Potomkowie Kyriosa
Zawieszony
„Potomkowie Kyriosa” to projekt w założeniu całkiem nowego bitewnego shōnena. Głównym bohaterem jest chłopiec Soterion, który nie mogąc odnaleźć celu w życiu, postanawia wstąpić do armii Cieni, grupy, której nadrzędnym celem jest ochrona wielkiego miasta Pożogas, ojczyzny Soteriona. Nim jednak to się stanie, czeka go piekielny trening, wiele walk, przygód i zwrotów akcji.
Czytamy, jak mangę, od prawej do lewej.
Rozdziały
Rozdział 1 - Potomek 14-09-2020
Komentarze
Poziom 3
Dzięki inku poznałem teraz taką stronę: https://www.manga-audition.com/japanesemanga101_001/
To świetne edytorskie rady na temat tworzenia i gdybym znał je wcześniej, nie zrobiłbym tylu błędów.
Bardzo dziękuję Kamilu za komentarz. Jeśli masz ochotę zobaczyć sceny walki, polecam „12Mistrzów” rysownika tego komiksu, Hejnalisty, tam walk jest do syta. :)
Poziom 2
Poziom 3
Jeśli chodzi o rysunki pochwały należą się @HejnalistaM bo to on rysował. Było to wyraźnie zaznaczone w jednej ze stron, ale widać nikt nie zwrócił na to uwagi. Niedługo komiks powinien zostać przemianowany jako dodany jako grupa, bo niepotrzebnie myli to ludzi. Żeby nie było, ja też rysuję i może moją osobistą pracę też na inku zamieszczę.
W tym komiksie odpowiadałem za fabułę, kadrowanie, pozy wszystkich postaci, dymki, czcionkę i ostateczne szlify. Większość pracy odwalił Hejnalista. Narzekał szczególnie na tło, mówiąc, że nie potrafi go rysować i bardzo się z nim męczył. Tym bardziej dobrze jest usłyszeć, że miasto wyszło mu niesamowicie. :)
/// Okładka. Zła? Ciekawy jestem czy inni też tak to odbierają. Osobiście niesamowicie wręcz mi się podoba, ale też okładkę ja sam skleciłem… Miała być inna, jednak z pewnych względów rysownik musiał zaprzestać rysowania (z tego powodu również obecne w legendzie rysunki to jedynie szkic, który sam z grubsza jedynie pokolorowałem, w pierwotnym planie miały zostać zupełnie wykończone). Może to kwestia gustu, ale również szczególnie lubię ten napisy z kreskami i kropkami. To taka stylizacja, która jednoznacznie kojarzy mi się ze średniowieczem i rycerstwem.
Naprawdę okładka nie jest dobra? Jest sto razy bardziej wyraźna niż inne i mocno bije kontrastem, a ja kontrast po prostu kocham. Zwyczajnie błyszczy, a nie zlewa się z tłem jak inne na inku.
W każdym razie, bardzo dziękuję, że zwróciłaś na to uwagę, bo w życiu bym nie wpadał na to, że komuś może się nie podobać. Ciekawy jestem bardzo, jak wielu tak (jak ty) to odbiera.
/// Czcionka. Ech… Nie ma nic prostszego niż pójść na łatwiznę i walnąć wszystkie teksty jednym fontem. Tymczasem profesjonalni mangacy wkładają w ten element naprawdę dużo pracy. Czcionka jest dodatkową informacją dla czytelnika. Zupełnie inaczej odbiera się tekst przedstawiony poszarpanym fontem, grubym, czy delikatnym. Każda zmiana tonu wypowiedzi i jej emocjonalny charakter może być wyrażona w postaci innej dynamicznej czcionki i właściwej jej modyfikacji. Spędziłem tygodnie na dopracowywanie tego elementu… I może faktycznie trochę z tym przesadziłem. Dziękuję @lkomiksowa za zwrócenie mi na to uwagi, skoro tak to przeszkadza, na pewno w innych pracach postaram się by czcionka była bardziej jednolita. Font był chyba również miejscami zbyt duży.
/// Ilość tekstu w komiksie – moja wina. To co jeszcze znośnie wyglądało na kartce, było już nie do zaakceptowania jako komiks. Podchodziłem do wszystkiego naprawdę bardzo poważnie i mam dosłownie setki stron scenariusza rozpisanego na kilkadziesiąt rozdziałów. Teraz cieszę się jednak, że nie doszło do ich realizacji. Muszę wszystko gruntownie przeprojektować.
Ten komiks to dobry przykład ignorowania zasady „pokazuj – nie opowiadaj”. Niestety zamiast w fabularny sposób pokazać pewne rzeczy ciekawymi wydarzeniami, sprowadziłem wszystko do dwóch osób, które ze sobą rozmawiają. Słabo; bardzo słabo. Moja wina.
Byłem bardzo zaślepiony. Szkoda mi tylko, że dopracowane rysunki Hejnalisty zmarnowały się przez moje niedopilnowanie spraw fabularnych. Teraz to widzę. Wszystko powinno być zrobione zupełnie inaczej. Dużo wydarzeń. Dużo akcji. Mało tekstu. Więcej emocji i niebezpieczeństwa. Wizja tego jak naprawdę powinno to wyglądać, powoli kształtuje się w mojej głowie. Może kiedyś…
Jeszcze raz dziękuję @lkomiksowa za komentarz. Cieszę się, że kadrowanie ci się podobało, zabiegałem bardzo o czytelność. Staram się nie poddawać, ale i tak często się załamuję. Zrobienie czegokolwiek dobrze, wymaga naprawdę dużo czasu, pracy i motywacji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Poziom 5
- Ilość stron na rozdział to wielka pochwała. Wcale nie musiałeś dzielić tego na 2 rozdziały jak miałeś w jednym komentarzu. Myślę, że jest dobrze.
- Kadrowanie - jest super. Dobrze kadrujesz. Pod tym względem nie ma czego sie czepić, nie kazdy umie dobrze kadrować. Robisz standardowy komiks, a nie webkomiks (taki webtoon),-to są dwa rodzaje róznych komiksów i kadrowanie wygląda w kazdym inaczej.
- MIASTO - OMG! JEST NIESAMOWITE! Podziwiam strasznie za te detale! Ja nie umiem tak
- Upór, by robić komiks trzeba mieć wiele samozaparcia.
Co może razić to:
- Okładka, niestety mnie razi strasznie, nie jest schludna i czarnobiała postać na tle kolorów po prostu źle się komponuje, tak samo jak kolorki kreski-kropki na czcionce użytej do tytułu. To boli strasznie. Ale jak chcesz pomogę ci znaleźć kilka inspiracji do zrobienia chwytliwej i ładnej okładki :D
- Czcionka w komiksie, powinna być jednolita, a każdy dymek ma inną czcionkę. Rozumiem by używać tego jak ktoś krzyczy lub ma inny akcent, ale sama główna postać zmienia czcionkę kilka razy, to razi. Warto pomyślec o jednej góra dwuch czcionkach.
- Ilość tekstu w komiksie - niby minus ale też plus. Sama popełniłam ten błąd i łapię się często na tym, że znów go powtarzam. Ludzie nie lubią za dużo czytać, niestety. Wolą oglądać obrazki :| Ale np ja lubię jak jest dużo tekstu i wyjaśnień więc to chyba zależy kto co lubi. Lecz komentuję to bo mi też wiele ludzi zwracało uwagę na to. Warto rozpisać kadry inaczej.
Co do systemu oceniania na Inku (widziałam komentarz), moje komiksy też nie są wysoko oceniane. Bo wiesz, ocene na Inku możesz zmienić kiedy chcesz. Jak raz spodoba się rozdział dostaniesz 10, jak kolejny kogoś wkurzy to ci ocenę obniży. Szkoda, że nie można konkretnie tylko rozdziałów oceniać i średniej komiksu wynieść z tego. Po drugie, polska publika jest ciężka i człowiek spotyka się w większości z hejtem niż oklaskami, wiem po sobie. Nie powinieneś się tym przejmować a dalej kontynuować rysowanie, ćwiczenie i dalej walić kolejne rozdziały i zobaczysz że ocena zacznie się zmieniać jak i twoja kreska.
Więc chyba tyle. Życzę powodzenia :D Oby tak dalej i nie poddawaj się.
Poziom 3
Jakiś czas temu jednak otworzyły już się moje oczy i sam zobaczyłem wiele błędów i niedociągnięć. Wiem, że komiks jest przegadany, mało się w nim dzieje, zaczyna się nudą ścianą tekstu, a przesłań i nawiązań i tak nikt nie dostrzeże itd. Tyle pracy wrzucone w błoto. Cóż, będę musiał chyba zacząć wszystko od początku. Moja wina. へ[ •́ ‸ •̀ ]ʋ
Jeszcze raz dziękuję wszystkim tym, którzy przeczytali i skomentowali. Ci którym się nie podobało i wystawili słabą ocenę, mogliby również coś napisać, ale niech już będzie jak jest…
Poziom 2
O fabule wcześniej nie wspomniałam, dlatego teraz napiszę też o tym. Ogólnie pomysł - bardzo fajny! Zapowiada się ciekawie, trzyma wystarczająco w napięciu i sprawia, że chce się czytać dalej.
Ogólnie szkoda, że komiks jest zawieszony :(
(Pomimo tego, dodaję do ulubionych )
Poziom 3
Dziękuję Ririo z komentarz. Cieszę się, że ci się podobało. Z pewnych względów następny rozdział nie pojawi się prędko. Projekt jest niestety zawieszony. Pozdrawiam.
Poziom 2
Poziom 3
To prawda, pierwsze strony komiksu powinny czytelnika zaciekawić i przyciągnąć jego uwagę, nie zaś uderzać go ścianą suchego tekstu. Włożyłem w tą pracę wiele serca, lecz i tak popełniłem dużo błędów… Mam nadzieję, że przynajmniej czegoś się przez to nauczyłem. Dziękuję za komentarz, ciesząc się tym bardziej, że niektóre rzeczy ci się spodobały. ^^ Wiem, że muszę się jeszcze wiele nauczyć.
Pozdrawiam bardzo serdecznie ciebie i wszystkich czytelników. :)
Poziom 2
Część komiksowa schludna. Ładnie się prezentuje. Z czystym sumieniem można by było wydrukować i postawić na półce. Ładnie poradziłeś sobie z perspektywą i pokazaniem miasta.
Dla mnie jednak za dużo tekstu. Mało komiksu w tym rozdziale. Może to trochę męczyć, a dla niektórych czytanie początku może zniechęcić.
Początek na razie fajny. Zobaczymy jak to poprowadzisz dalej :D
Powodzenia i trzymam kciuki :3