Danse Macabre Tom I
Trwający
Dance Macabre to opowieść o dużej grupie ludzi ,którzy mają nie typową prace na zlecenie...
Nieszczęśliwy wypadek ma spotkać niewiernego męża w drodze po pracy? Nie ma problemu.
Ktoś zwleka z oddaniem pożyczonych pieniędzy? Za dwa dni będą u ciebie z odsetkami. Chcesz jego głowe na talerzu? Jasne tylko będzie problem z talerzem.
Taka praca to duże pieniądze ale jeszcze większe niebezpieczeństwo.
Nasuwa się jeszcze pytanie.
Czy człowiek który świadomie grzeszy dla pienięczy jest jeszcze człowiekiem?
Rozdziały
Następny rozdział
Rozdział 2 - Wstępne kroki 07-02-2021
Rozdział 1 - STRONY KONCEPCYJNE 29-11-2020
Komentarze
Poziom 5
Anatomia kuleje, ale spoko, u mnie też, dlatego ciągle ćwiczę i uczę się :D
Wygląd/design postaci jest dobry
chmurki i ich rozmieszczenie super, nie za dużo tekstu, nie odstrasza. Spokojnie i miło się czyta. Jednak brakuje mi koloru lub rastów, przez to komiks tak nie przyciąga wzroku.
Patrząc na dobrze wykonaną okładkę, mogłabyś/mógłbyś kolorować komiks w tym stylu i na spokojnie próbowac startowac na webtoony czy tapasy.
za mało by ocenić fabułe, ale czekam na dalesze rozdziały :3
Poziom 3
Czasami trochę zbyt chaotyczne. Dialogi można by trochę uprościć i usunąć powtórzenia. Ale i tak, jako początek, bardzo mi się podoba.
„Po co ją tam wysłałeś?! Nie poradzi sobie albo najpewniej zginie.” – dobry początek, podoba mi się takie dynamiczne zaczęcie. Poprawiłbym jednak formę dialogów; szczególnie to „albo” jest bardzo dziwne. Rozdzieliłbym to na dwa dymki: np. „Po co żeś ją tam wysłał!?” – jeden dymek i drugi z boku: „Nie ma mowy by się jej udało! Chcesz by bezsensownie zginęła?!” – w ten sposób zniknie powtórzenie „poradzi sobie” obecne w odpowiedzi na następnym kadrze.
Do następnego kadru gadałbym parę przecinków: „To że ty sobie nie poradziłeś, to nie oznacza, że ona sobie nie poradzi.” Przed tym można by dać jeszcze jeden dymek z napisem w tylu: „Cicho bądź!” itd. by było wiadomo, że mu odpowiada.
„Jest twarda Jej psychika to zniesie.” – tutaj rozpaczliwie brakuje kropki, lub wykrzyknika po „jest twarda” czyli: „Jest twarda! Jej psychika to zniesie!”, w ogóle „Jej” dałbym do następnej linii, albo jeszcze lepiej rozdzielić to na dwa dymki.
„Czy ty wiesz to co tam jest…” – brakuje znaku zapytania i przede wszystkim zbędne jest „to”, czyli: „Czy ty wiesz co tam jest…?”
Ogólnie komiks interesujący. Rysunki czasem są naprawdę fajne. Życzę powodzenia i determinacji.
Pozdrawiam serdecznie.