White Shadows
Trwający
Kiedy nigdzie nie widać żywej duszy, a cisza rani uszy....
Lepiej nie wychodzić na ulice...
Czytać jak mange ;)
Rozdziały
Następny rozdział
Rozdział 1 - CIEŃ PIERWSZY: ONA 12-01-2018
Komentarze
Kiedy nigdzie nie widać żywej duszy, a cisza rani uszy....
Lepiej nie wychodzić na ulice...
Czytać jak mange ;)
Rozdziały
Komentarze
Poziom 1 Autor
Poziom 5
Poziom 1 Autor
Kończę studia, które trochę przeszkadzały mi w pracy nad historią. Następny rozdział jest cały czas w trakcie realizacji i pojawi się on w najbliższym czasie :)
Jeżeli ktoś chciałby śledzić jak idą pracę nad nim to zapraszam na instagrama :)
Ig @akoyami_
Poziom 1
Poziom 2
Poziom 5
Poziom 2
Poziom 1
Poziom 2
Poziom 4
Kadry są dobrze rozmieszczone, nie świecą pustkami. Postacie pod względem anatomicznym nie posiadają większych defektów, widać dobrze także ich ruchy czy mimikę, którą łatwo jest zrozumieć. Natomiast to, co mnie osobiście zniechęciło i strasznie przeszkadzało, były SFX-y na kadrach. Było ich sporo i nie do końca spełniały swoją rolę – wyglądały bardziej jak wyjaśnienie, co się dzieje na obrazku niż to, jakie dźwięki możemy usłyszeć.
Przykładowo podczas otwierania drzwi (str. 37) bohaterka mówi, co robi. Na obrazku także doskonale to widać. Podpis "otwiera" na kadrze jest tu całkowicie zbędny i lepiej by pasował jakiś wyraz dźwiękonaśladowczy przypominający skrzypienie tych drzwi. W większości przypadków te teksty były zbędne ponieważ to, że ktoś "pędzi", jest "wykończony", "staje", czy "wskakuje", jest już pokazane dobrze na obrazku. Można byłoby także zastąpić wulgarne wyrażenia odpowiadające uderzeniu.
Do mnie też osobiście nie trafił typ humoru, jednak to jest już sprawa indywidualna. Sama historia jest ciekawa i bardzo chętnie dowiem się, co wydarzy się w następnych rozdziałach.
Poziom 1
a tak na serio: ile tu detali w tle!, dobre rysunki, intrygujące postacie, fabuła!! Aż musiałam założyć konto, żeby skomentować xD Kudos dla autora <3